W piątek po południu w Stalowej Woli przy ulicy 1-go Sierpnia doszło do wybuchu gazu w jednym z bloków. W zdarzeniu ucierpiała 52-letnia kobieta oraz 60-letni mężczyzna. Teraz policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
W miniony piątek około godz. 18, oficer dyżurny stalowowolskiej komendy został poinformowany o wybuchu gazu, do jakiego doszło w bloku przy ulicy 1-go Sierpnia w Stalowej Woli.
Na miejsce zdarzenia pojechali policjanci. Z relacji 52-letniej kobiety, która ucierpiała w wybuchu, funkcjonariusze ustalili, że podczas przygotowywania posiłku na butli gazowej doszło do niebezpiecznego stężenia gazu, a następnie jego wybuchu. Szyby z dwóch okien wyleciały na ulicę i chodnik. Na szczęście w tym czasie na ulicy nie było żadnych osób.
52-letnia kobieta doznała poparzeń i została przewieziona do szpitala. Kobieta miała ponad promil alkoholu w organizmie. Poparzeń ręki doznał również 60-letni mężczyzna, który po wybuchu wbiegł do mieszkania 52-latki i zakręcił zawór w gazowej butli. Na miejscu pracowali policjanci, którzy przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną i zabezpieczyli ślady. Dokładne okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśnione w toku prowadzonego dochodzenia. Prowadzi je stalowowolska Policja.
Źródło: Policja