Magdalena Pietrzak: Mamy 190 tys. wniosków o głosowanie korespondencyjne
„W kraju na chwilę obecną było 190 tys. wniosków o głosowanie korespondencyjne, z osobami, które przebywają na kwarantannie” – powiedziała Magdalena Pietrzak w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM.
Marcin Zaborski zapytał szefową Krajowego Biura Wyborczego także o to, do kiedy mogą głosować ci, którzy wybrali udział korespondencyjny w wyborach. „Wrzucić do zwykłej skrzynki pocztowej bądź przynieść do swojego urzędu gminy można do piątku 26 czerwca – do skrzynki do północy, a do urzędu w godzinach jego pracy” – odpowiedziała Pietrzak. Jeżeli ktoś się zagapi, może przynieść kartę do swojego lokalu wyborczego w niedzielę. „Tylko broń Boże nie wrzucać do urny – oddać komisji, można bez kolejki przyjść” – zastrzegła szefowa KBW.
W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM padło też pytanie o aktualną sytuację pogodową w Polsce – czy istnieje ryzyko, że z powodu podtopień w niektórych gminach trzeba będzie przenieść siedziby komisji wyborczych. „To jest kolejna rzecz, która sprawia, że nie do końca mamy wszystko na bieżąco pod kontrolą. Ale rozwiązujemy te problemy” – mówiła Pietrzak.
Szefowa KBW odniosła się też do krążących w internecie doniesień, że niektóre konsulaty wysyłają kserokopie kart wyborczych, a inne – karty bez odpowiednich pieczęci. „Nie jest prawdą , że jakiekolwiek kopie zostały gdziekolwiek wysłane. Był jeden konsulat, który użył czarnego tuszu. Jeśli chodzi o brakujące pieczęcie na razie MSZ stwierdziło, że było pięć takich przypadków” – mówiła Pietrzak. Szefowa KBW powiedziała też, co należy zrobić w takiej sytuacji: „W każdej takiej sytuacji natychmiast powinno skontaktować się z konsulatem, żeby dali właściwą kartę. Gorzej, jeśli wyborca już taką kartę wysłał, bo niestety taka karta nie będzie uznana, bo to jest głos na karcie nieważnej.”
Więcej na RMF24.PL