Dziś w nocy policjanci z Leżajska interweniowali wobec 55-latki. Kobieta wezwała pogotowie ratunkowe do swojego znajomego. Na miejscu okazało się, że zgłaszająca jest pod działaniem alkoholu, a służby wezwała, bo mężczyzna nie podał jej herbaty. Za bezpodstawne wezwanie medyków poniesie odpowiedzialność przed sądem.
Teraz 55-latką zajmie się sąd. Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna.
Policjanci przypominają, że 112, 997, 998, 999 to numery alarmowe i każde zgłoszenie dotyczące zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego jest traktowane poważnie i wymaga podjęcia szybkich i zdecydowanych działań w celu ratowania drugiego człowieka znajdującego się w sytuacji zagrożenia. W opisanym powyżej przypadku ratownicy medyczni byli zaangażowani do przeprowadzenia bezzasadnych czynności. W tym czasie mogli udzielać pomocy tym, którzy naprawdę jej potrzebowali.
źródło: policja.pl