RZESZÓW. Czwarte i siódme miejsce zajęły rzeszowskie drużyny w jesiennej rundzie 3 ligi piłkarskiej. Na wyższej pozycji uplasowała się Resovia, za to Stal Rzeszów, która miała mocno zawalczyć o awans do II ligi znajduje się trzy miejsca dalej, niż Pasiaki.

Liderem rozgrywek został Motor Lublin. 35 punktów to bilans lidera jesiennej rundy. Tuż za Motorem znalazły się zespół z Chełma oraz Jaśkowic. Z kolei za nimi rzeszowska Resovia (32 pkt). Dalej w tabeli Wólczanka Wólka Pełkińska, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i w końcu na siódmym miejscu Stal Rzeszów z dorobkiem 30 punktów. Strata rzeszowskich drużyn do lidera nie jest duża, jednak poprzednie sezony pokazują, że te kilka, często bardzo głupio straconych punktów decyduje o tym kto uzyskuje awans do wyższej ligi, a kto na kolejny sezon pozostaje w trzecioligowych rozgrywkach.

Nie tak miało być

Stal Rzeszów, bardzo silne wspierana przez miasto miała pokazać klasę, wygrywając z mocnymi zespołami, nie wspominając już o zwycięstwach z zespołami z miejscowości, które mało kto wie gdzie one leżą. Nie udało się. Przed Stalą znalazły się m.in. Jaśkowice i Wólka Pełkińska. Na Stal została nałożona olbrzymia presja, ze strony miasta, władz klubu, kibiców i mediów. Jednak czy ?presją? można wytłumaczyć ten wynik? Błędów można szukać i z pewnością się one znajdą. Począwszy od niezbyt dobrze dobranego składu na nowy sezon przez Bohdana Bławackiego. Trudno w drużynie z H69 znaleźć jasną postać, osobę która potrafi skutecznie wykończyć akcję i strzelić upragnionego przez kibiców gola.

Pozytywnym zaskoczeniem stała się natomiast Resovia. Wynik Pasiaków jest zadowalający, gdyż mało kto się spodziewał, że będą tak wysoko w tabeli. Przez długi czas zespół z Wyspiańskiego był liderem rozgrywek. Po chwilowym kryzysie, wrócił do formy i utrzymał bardzo dobrą pozycję – czwarte miejsce i 3 punkty straty do lidera.

Czy któraś z rzeszowskich drużyn awansuje do II ligi? Wszystko będzie teraz zależeć od wzmocnień, które przeprowadzą drużyny przed rundą wiosenną. Z pewnością będziemy śledzić na bieżąco dalsze losy obu rzeszowskich klubów.