RZESZÓW. Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Mężczyzna w jednym ze sklepów ukradł kilka butelek alkoholu. Wychodząc, odepchnął próbującego zatrzymać go pracownika ochrony. Dzień później zatrzymali go policjanci. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej.

We wtorek policjanci zostali zawiadomieni o kradzieży w sklepie przy ulicy Słowackiego, po której doszło do szarpaniny z pracownikiem ochrony. Jak ustalili,  pracownik zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę. Ten chodził pomiędzy regałami i wkładał towar do reklamówki.

Wkrótce potem próbował wyjść ze sklepu wynosząc zabrany towar. Gdy minął linę kas podszedł do niego pracownik ochrony. Próbował ująć mężczyznę, ten jednak zaczął stawiać opór. Doszło do szarpaniny w wyniku, której podejrzany odepchnął i przewrócił pracownika ochrony. Ostatecznie mężczyzna zbiegł pozostawiając skradziony alkohol o wartości 270 zł.

Ustaleniem podejrzanego zajęli się policjanci z komisariatu w Śródmieściu. Na podstawie informacji własnych oraz uzyskanych od pracowników sklepu ustalili, że podejrzewanym jest 27-letni mieszkaniec Rzeszowa. W środę zatrzymali go policjanci z komisariatu na Nowym Mieście. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Wyjaśniający okoliczności zdarzenia policjanci z komisariatu w Śródmieściu zebrany materiał dowodowy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszów. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut kradzieży rozbójniczej i zastosował wobec niego dozór policji. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja