Pełczyńska-Nałęcz o nowym programie mieszkaniowym: Dopłaty do kredytów nie są dobrym pomysłem
Podoba mi się twarda zapowiedź, że jest 2,5 mld zł na budownictwo mieszkaniowe. To powinno być natychmiast wdrażane. Są już gotowe projekty. Co czwarty samorząd jest już gotowy – powiedziała w Porannej rozmowie w RMF FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, zapytana o propozycję nowego programu mieszkaniowego rządu.
Uważam, że dopłaty do kredytów – nawet w tak złagodzonej formie, jak tylko na rynku wtórnym – nie są dobrym pomysłem. Zwiększa się strona popytowa zamiast podażowa, co oznacza, że rosną ceny i uruchamia się cały zły mechanizm. Dopłaty do mieszkań wydają nam się w tej chwili nie do przyjęcia. Nie widzieliśmy projektu ustawy, więc nie mówi się o nim, dopóki się go nie zobaczy, ale dopłaty do kredytów – dalej podtrzymujemy przekonanie, że generują wzrost cen, a to zmniejsza dostępność mieszkań – dodała.
Mieliśmy przez lata taki system, że inwestowanie w mieszkania się opłacało i to spowodowało „uwięzienie kapitału w betonie” . My dziś potrzebujemy kapitału na firmy, na innowacje, na rozwój – zapowiedziała minister.
W rozmowie poruszono także sprawę środków dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy. W tym roku do Polski spłyną kolejne miliardy złotych z KPO (…). Mamy opóźnienia w realizacji inwestycji z KPO. Dwóch lat straty z rządów Prawa i Sprawiedliwości nie da się od tak przeskoczyć – ogłosiła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Rozmawiamy bilateralnie z Komisją Europejską o przedłużaniu o kilka miesięcy rozliczania inwestycji z KPO. To w praktyce o kilka miesięcy więcej czasu na realizację – powiedziała minister w Porannej rozmowie RMF FM.
źródło: rmf24.pl