Śliz: Modne jest teraz „skręcanie w prawo”, ale bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa
Ten język jest ostry, ale musimy pamiętać o bezpieczeństwie, które musimy zapewnić naszemu krajowi. Bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa. Musimy pamiętać o ludziach, którzy uciekają przed wojną, przed gnębieniem, uciekają przed tragediami rodzinnymi, które spotkały ich w Syrii czy w Ukrainie. Jeśli ktoś natomiast popełnia ciężkie przestępstwa zagrażające naszym obywatelom, to wtedy relokacja będzie właściwa – powiedział Paweł Śliz z Polski 2050, przewodniczący sejmowej komisji ds. Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Inaczej na to patrzę. Na tym polega polityka i rozmowy w Europie, żebyśmy powiedzieli: jasne, Europa musi się przygotować na imigrantów, ale Polska przyjęła Ukraińców. Także imigrantów wojennych (…). Wypowiedzi polityków europejskich wskazywały, że bardzo doceniają nasze wsparcie i zaangażowanie w pomoc dla Ukrainy. W naszym kraju jest najwięcej tych obywateli, ok. 2 mln. Ambasador Niemiec mówił mi, że tam jest milion, gdzie mają populację dwukrotnie wyższą (…) – powiedział polityk.
Musimy myśleć o racjonalnej polityce migracyjnej, bo ona jest, była i będzie jeszcze większa. Za chwilę pojawi się imigracja klimatyczna (…). Musimy być przygotowani na każdą ewentualność – w dobie wojny, wzrostu temperatury Ziemi, klimatu i tego wszystkiego, co się dzieje. Polska jest wschodnią, zewnętrzną granicą Unii Europejskiej – dodał.
źródło: rmf24.pl