Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

„Jaskółki” znów zaczną latać wysoko? W Tarnowie rośnie żużlowa potęga

Zdjęcie ilustracyjne

„Jaskółki” znów zaczną latać wysoko? W Tarnowie rośnie żużlowa potęga

Unia Tarnów jeszcze kilka lat temu była na ustach całej żużlowej Polski. Medale drużynowych mistrzostw Polski, wybitni zawodnicy w składzie, tysiące kibiców na trybunach, dla których „Jaskółki” to było jest więcej, niż tylko klub. Później przyszły chude lata, aż wreszcie klub otarł się o tak dramatyczny scenariusz, że niemal zniknął z żużlowej mapy Polski. Teraz moda na speedway w Tarnowie wraca, a to dzięki m.in. politycznemu porozumieniu ponad podziałami. Ojcem tego sukcesu jest Kamil Góral, prezes ŻSSA Unia Tarnów, człowiek, który wierzył, jak już nikt nie wierzył i który działał na rzecz ratowania klubu, kiedy doradzano mu tylko zamknięcie klubu. „Gdy Grupa Azoty ogłosiła, że nie będzie sponsorować żużla w Tarnowie, wszyscy zwiesili głowy. Czekał nas niechybny koniec, ale Kamil zrobił rzeczy niemożliwe” – podkreślał przewodniczący Rady Nadzorczej Artur Lewandowski w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Tomaszem Weryńskim.

źródło: rmf24.pl