Prof. Chwedoruk o czarnym scenariuszu dla Donalda Tuska: To byłaby katastrofa
W interesie Donalda Tusk jest osłabianie koalicjantów, bo wtedy łatwiej jest rządzić. „Pożarcie” połowy elektoratu Trzeciej Drogi nie było żadną sztuką. Sama Trzecia Droga utraciła elektorat plącząc się w kwestiach światopoglądowych – powiedział w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM prof. Rafał Chwedoruk.
PO też nie za bardzo ma skąd czerpać wyborców z wyjątkiem zasobów wewnątrzkoalicyjnych. Jednak pełna konsumpcja przystawek mogłaby okazać się katastrofą. Brak wejścia do kolejnego Sejmu, któregokolwiek z koalicjantów PO mogłoby oznaczać utratę władzy mimo zajęcia przez platformę miejsca nr. 1 – dodał.
Robert Mazurek zapytał swojego gościa, dlaczego Koalicja Obywatelska wskazała w prawyborach na prezydenta Warszawy. Koalicja Obywatelska nie chciała borykać się z problemem aktywizacji własnego elektoratu, dlatego wystawiła Rafała Trzaskowskiego – powiedział prof. Chwedoruk.
Politolog został także zapytany o czarnego konia wyborów prezydenckich. Myślę, że nie będzie czarnego konia w tych wyborach – odparł gość Roberta Mazurka, pytany m.in. o perspektywę wyborczą kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena.
Mógłby być czarnym koniem tylko w aspekcie ubiegania się o 3. miejsce w tych wyborach – wskazał politolog. Gość Roberta Mazurka dodał, że w jego opinii tylko jakieś poważne zawirowania na linii Polska-Ukraina mogłyby zmotywować Polaków do głosowania na Konfederację, co przełożyłoby się na dwucyfrowy wynik.
Czarny koń tych wyborów to ktoś taki, kto powinien pojawić się w ostatniej chwili – podkreślił.
źródło: rmf24.pl