PODKARPACIE. Trwają czynności wyjaśniające przyczynę pożaru domu, do którego doszło wczoraj w Medyni Głogowskiej. W środku budynku znajdowały się 3 osoby.
Wczoraj tuż po godz. 20, dyżurny łańcuckiej komendy policji został powiadomiony o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Medynia Głogowska (gmina Czarna). Funkcjonariusze policji, którzy przybyli na miejsce zastali strażaków prowadzących akcję gaśniczą, a także osoby, które w chwili pożaru przebywały w budynku. Na szczęście nikt z ewakuowanych nie doznał obrażeń.
Alkohol w tle sprawy
Jak ustalili łańcuccy policjanci w budynku czasowo zamieszkiwał 46-letni mężczyzna. Wczoraj wieczorem, w jednym z pomieszczeń, pił wraz z dwoma znajomymi alkohol. W innym pomieszczeniu używał do ogrzania domu metalowego piecyka. To właśnie w tym pomieszczeniu doszło do zaprószenia ognia i pożaru. Zniszczeniu uległa cześć budynku. W chwili zdarzenia 46-latek był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Dokładną przyczynę pożaru poznamy dopiero po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego.