PODKARPACIE. Zarzuty kradzieży akumulatorów o wartości kilku tysięcy złotych usłyszało podczas ostatniego weekendu trzech młodych mężczyzn. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Ropczycach.
Sprawcy kradli akumulatory z niezabezpieczonych schowków autobusowych, po czym sprzedawali je w punkcie skupu złomu. Dzięki niezwłocznie podjętym działaniom przez organy ścigania odzyskano część skradzionego mienia.
Zgłoszenie o stwierdzonej nad ranem kradzieży otrzymał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach końcem ubiegłego tygodnia. Szybko okazało się, że doszło do serii takich kradzieży tj. z czterech kolejnych autokarów. W trakcie podjętych czynności wytypowany został samochód, którym mieli poruszać się sprawcy. Przypuszczenia potwierdziły się i jeszcze tego samego dnia właściciel pojazdu oraz dwaj jego pasażerowie zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kradzieży mienia na terenie Brzezin i Niedźwiady oraz zarzut zniszczenia wyposażenia jednego z autobusów.
Sprawcy przyznali się do zarzucanych im czynów. Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozór Policji połączony z obowiązkiem informowania o każdorazowym wyjeździe poza teren województwa podkarpackiego. Sprawa ma charakter rozwojowy, albowiem dotychczas poczynione ustalenia wskazują na związek zatrzymanych mężczyzn z innymi, ujawnionymi wcześniej kradzieżami.