Zarzuty posiadania narkotyków, udzielania i handlu nimi usłyszał 23-letni mieszkaniec Sokołowa Małopolskiego. W jego samochodzie policjanci znaleźli ponad 90 gramów rożnych narkotyków. Okazało się, że podejrzany udzielił narkotyków, w tym dla zysku, dwóm osobom. 23-latek usłyszał zarzuty, a decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
W środę tuż po północy, podczas patrolu, policjanci z Sokołowa Małopolskiego zauważyli volkswagena zaparkowanego na drodze serwisowej przy S19. W samochodzie było dwóch mężczyzn. Na widok zbliżającego się radiowozu, pasażer wyrzucił coś przez okno.
Policjanci postanowili wylegitymować mężczyzn oraz sprawdzić samochód. Podczas legitymowania poczuli charakterystyczny zapach marihuany. Jednak mężczyźni siedzący w aucie, zaprzeczyli aby mieli jakiekolwiek środki zabronione. Policjanci nie dali wiary ich zapewnieniom i sprawdzili volkswagena. Podejrzenia funkcjonariuszy okazały się słuszne. W samochodzie znaleźli susz roślinny, zawinięte w folię białe kryształki i biały proszek, czarną smolistą substancję oraz dwie wagi elektroniczne.
Twierdzili, że nie wiedzą skąd te rzeczy wzięły się w samochodzie
Mężczyźni zgodnie twierdzili, że nie wiedzą skąd te rzeczy wzięły się w samochodzie. Kierowca tłumaczył, że autem jeździło wiele osób. Mimo to policjanci zabezpieczyli znalezione substancje, a mężczyzn przewieźli do rzeszowskiej komendy. Tam zabezpieczone środki poddali wstępnemu badaniu. Potwierdziło ono, że susz roślinny to marihuana w ilości niemal 68 gramów, kryształki i proszek to metaamfetamina w ilości ponad 27 gramów, a smolista substancja to haszysz. Łącznie to ponad 90 gramów narkotyków.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Podczas wstępnych czynności, do posiadania narkotyków przyznał się kierowca volkswagena, 23-leni mieszkaniec Sokołowa Małopolskiego. Wyjaśniając sprawę policjanci ustalili również, że podejrzany udzielił narkotyków swojemu koledze, z którym był w samochodzie oraz sprzedał je jeszcze jednej osobie. Policjanci ustalili, kto był kupcem. Mężczyzna ten oraz pasażer auta zostali przesłuchani w charakterze świadków.
Zebrane materiały policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo, przesłuchał 23-latka i przedstawił mu 3 zarzuty posiadania, udzielania i udzielania dla korzyści majątkowej substancji odurzających. Podejrzanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora, w czwartek Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
Źródło: policja.pl